piątek, 21 stycznia 2011

I Am An Insane Rogue AI







Pod tą niezachęcającą nazwą kryje się jak na razie, najlepsza flaszówka w jaka graliśmy tego roku. Świetna grafika, wiadra grywalności i jeszcze trzeba troszkę ruszyć szare komórki (ale bez przesady). Naszym zadaniem jest zhakowanie róznych budynków i przejęcie kontroli nad danym kompleksem. Mamy naukowców którzy nam przeszkadzają, boty które można zhakować by atakowały personel, masę apgrejdów do kupienia i mnóstwo interesujących przeciwników. W półtorej godziny powinniście dać radę. Sterujemy tylko myszką. Gra na Kongregate.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz